SALA DOŚWIADCZANIA ŚWIATA

Jestem Flora, czarodziejka natury i kwiatów. Używam czarów do obrony świata. Pochodzę z Linfei, planety pełnej kwiatów i wodospadów, tam na każdym miejscu rośnie przynajmniej jeden kwiat. Jestem mądra, skromna i nieśmiała. Uwielbiam przyrodę. Potrafię pomóc. Mam młodszą siostrę Miele, razem jest nam raźniej. Przyjaźnię się również z Mirtą. Wiem, że dobrze jest móc liczyć na przyjaciół, wiem też, że za sprawą czarów możemy razem przenieść się do magicznego świata ...

Wróżka Flora włada salą doświadczania świata w SP3 od września 2012 roku, kiedy to jej sylwetka powstała na ścianie przy wejściu do jej pomieszczeń. Wyboru takiej właśnie postaci jako opiekunki sali dokonała jedna z uczennic szkoły.

Ale zacznijmy od początku... Dawno, dawno temu ... od zawsze ... pewne dwa wielkie pomieszczenia w szkole były ponurymi, zagraconymi miejscami, gdzie gromadzono wszystko, co było już mało użyteczne i stare. Tak było do kwietnia 2012 roku. Wiosną zmobilizowano ogromne siły, by zmienić niechlubną naturę tych pomieszczeń. Ogromna determinacja, wola  zmian, siła wspólnego działania dyrektora szkoły, Rady Rodziców SP3 i  nauczycieli, sprawiła, że właśnie tutaj zaczęło powstawać niezwykłe miejsce, gdzie można zawsze całym sobą, wszystkimi ludzkimi zmysłami odbierać świat, poczuć się jego małą cząstką, po prostu otworzyć się na jego piękno, czar i pozytywne oddziaływanie.

A że wspólnie można nawet góry przenosić, więc i tu, jak za sprawą dotknięcia czarodziejskiej różdżki, wszystko szybko zaczęło się zmieniać. Pomoc nadeszła także z dalekich stron (UE), doceniono pracę szkoły, a ponieważ dobra robota jest zawsze nagradzana, więc pomoc pedagogiczo - psychologiczna nauczycieli SP3 została wyróżniona dodatkowym darem, który pozwolił na zakup kilku niezbędnych magicznych przedmiotów do tworzenia w sali niesamowitego, czarownego nastroju.  Znaleźli się też niezawodni dobroczyńcy, którzy nie poskąpili grosza, by wspierać, pomagać.

I tak  dzisiaj przestępując progi sali można bez przeszkód udać się w drogę do gwiazd albo znaleźć się w głębokiej toni oceanu. Tu można łatwo sprawić, by Wszechświat pokazał się w ruchu, odezwały się dźwięki muzyki, która koi. Tu można wywołać  różnorodne  barwy otoczenia i jego zapachy. Tu także można dotknąć tego, co niczym bańki mydlane jest delikane, kruche i miłe. Tu świat może odbijać się w baśniowych lustrach tworząych niezwykłe miraże i niepospolite złudzenia.


Pierwszymi, którym dane było pobyć w magicznej sali, byli goście z dalekiego kraju - Holendrzy, przedstawiciele Fundacji Kienkeurig. Było to 14 września 2012 roku. Wtedy po raz pierwszy sala oczarowała gości.
Uczniowie szkoły otrzymali dla siebie salę, kiedy była ona już dostatniej wyposażona - stała się darem od Mikołaja A.D.2012. To ów święty, który spełnia wszystkie marzenia, ofiarował dzieciom ten niezwykły dar 6 grudnia 2012 roku.

O sali w mediach