Wszystkim uczniom klas 6 –8 oraz pozostałym starszym czytelnikom proponujemy rozwiązanie quizu z najpopularniejszych lektur omawianych w szkole podstawowej. Oto ich fragmenty. Odpowiedzi, tytuły książek, znajdziecie na naszej stronie internetowej zakładka Informacje – podstrona Biblioteka. Zapraszamy, sprawdźcie się!
Fragmenty książek
1. „ Wuju, nie gniewaj się. Chciałem cię tylko zaprosić do siebie na jutrzejszy obiad. Nigdy jeszcze u mnie nie byłeś! Może chociaż w święta mnie odwiedzisz?
- Do widzenia. Nie mam czasu i chęci na takie głupoty.”
2.”- Czy… czy on jest człowiekiem? – zapytała Łucja.
Człowiekiem! – powiedział pan Bóbr ostro. – Oczywiście, że nie. Powiedziałem wam, że on jest Królem puszczy i synem Wielkiego Władcy-Zza-Morza. Czyżbyście nie wiedzieli, kto jest królem zwierząt?”
3.”I chociaż ojciec i matka często rezygnowali z obiadu czy kolacji, oddając je synkowi, i tak nie wystarczało to rosnącemu chłopcu. Ciągle myślał o czymś bardziej sycącym niż kapusta i kapuśniak, a najbardziej ze wszystkiego marzył o…”
4."Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."?
5."Doktor Paj-Chi-Wo odkrył mi również inne swoje tajemnice oraz nauczył mnie wszystkiego, co dzisiaj umiem. Między innymi wyjawił mi ukryte znaczenie ludzkich imion"?
6.”Kłamstwa, mój chłopcze, można poznać w jednej chwili. Są dwa rodzaje kłamstw – jedne mają krótkie nogi, a inne długie nosy. Twoje należą do tych drugich.”
7."Nazywam się Lisa. Jestem dziewczynką, to chyba od razu widać z imienia. Mam siedem lat i wkrótce skończę osiem."?
8."Urszula ? mówi Zenek cicho, zbliżając twarz do jej twarzy. ? Ty jesteś jedyna na świecie"?
9. „W końcu tata powiedział, że będę miał rower, jeśli będę w pierwszej dziesiątce z arytmetyki. Dlatego byłem wczoraj taki zadowolony, wracając ze szkoły, bo byłem dziesiąty z arytmetycznej klasówki. Kiedy powiedziałem o tym tacie, wytrzeszczył oczy i powiedział: „Coś takiego, no coś takiego!”, a mama mnie pocałowała, powiedziała, że tata kupi mi zaraz piękny rower i że to pięknie, że tak dobrze zrobiłem zadanie z arytmetyki. Trzeba powiedzieć, że miałem szczęście: tylko jedenastu chłopców pisało zadanie, bo inni mają grypę, a jedenasty to był Kleofas, który jest zawsze ostatni, ale jemu wszystko jedno, bo i tak ma rower.”
10.”Dziewczynka w wieku około jedenastu lat ubrana była w bardzo krótką, wąską i brzydką sukienkę z szarożółtej szorstkiej wełny. Na głowie miała wyblakły, brunatny kapelusz marynarski, spod którego opadały na ramiona dwa bardzo grube, czerwone jak ogień warkocze. Jej twarzyczka była drobna, blada, chuda i usiana piegami, usta szerokie, duże podobnie jak zmieniające barwę oczy - to zielone, to znowu szare. [...] Ktoś bystrzejszy spostrzegłby, że podbródek dziewczynki jest szpiczasty i wystający."