W Lubiczu Dolnym żegnamy Śp. Dyrektora Jerzego Kwiatkowskiego

| Opublikowane w: Aktualności
W Lubiczu Dolnym żegnamy Śp. Dyrektora Jerzego Kwiatkowskiego

"Tu Ciebie nie ma, ale jesteś przecież...
I pozostaniesz w jasnym świecie.
Jest coś, co mrokom się opiera.
Jest pamięć, a ona nie umiera."

 

W słoneczny, zimowy dzień, 5 lutego 2021 roku, delegacja ZSz-P nr 3 w Chojnicach - Dyrektor Karol Kołyszko, wicedyrektorki, była dyrektor SP nr3 Anna Gmurowska oraz nauczyciele, przyjaciele i byli uczniowie stanęli w żałobnym kondukcie, by odprowadzić na miejsce wiecznego spoczynku Śp. Dyrektora Jerzego Kwiatkowskiego. Przy dźwiękach pożegnalnych nut muzyki country, nasz Sztandar pochylił się nad prochami Drogiego Zmarłego. Pani Anna Gmurowska odczytała list Burmistrza Chojnic do Rodziny Zmarłego, w którym ciepło wspominał wyjątkowego Człowieka i Dyrektora.

 

Dyrektor Zespołu Szkolno - Przedszkolnego nr 3 w Chojnicach, Karol Kołyszko pożegnał swego przyjaciela i poprzednika słowami:

 

Żegnaj Przyjacielu!

Kiedy odchodzi bliski przyjaciel, któremu bardzo wiele zawdzięczamy, najtrudniej jest powiedzieć „Żegnaj”. To tylko jedno słowo, ale jakże bolesne i łamiące serce. Cierpimy , bo obok zabrakło dobrego kompana, wiernego towarzysza, zdawałoby się niezastąpionego u naszego boku. Nie cofniemy upływającego czasu, ale w obliczu rozpaczy pomaga  nasza  pamięć, gro wspaniałych wspomnień o przyjacielu, które przez lata uzbierało  życie. To daje ukojenie.

Jak Ciebie wspominamy? Najlepiej wyrazić to w prostych słowach, bo nie lubiłeś patosu…

Jurku byłeś dobrym człowiekiem i takim się zapamiętamy. Nikomu nie odmówiłeś pomocy, nikim nie wzgardziłeś, nikogo nie minąłeś bez pozdrowienia, miałeś czas dla ludzi, kiedy tego potrzebowali, zarażałeś poczuciem humoru.

Jeszcze jedna cecha Twego charakteru sprawiła, że ludzie Cię kochali, szanowali i wspierali.  Miałeś niezwykłą moc radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Potrafiłeś skupić wokół siebie oddanych przyjaciół. A oni stali za Tobą murem.

Umiałeś dzieliź się z ludźmi swoim optymizmem, wiarą w lepszy dzień i przyszłość. Potrafiłeś być dobrym przewodnikiem, prowadzić innych ku lepszym możliwościom, nadziejom, widokom na przyszłość.

Twoją rodzinną miejscowością jest Lubicz Dolny. Chojniczaninem zostałeś z wyboru osiadając w tym mieście w latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku. W Chojnicach założyłeś rodzinę, tu urodziły się Twoje córki. Tu było miejsce Twojej ukochanej pracy. Byłeś nauczycielem geografii, przedmiotu, który otwiera innym cały świat i jego przyrodnicze piękno. Uczyłeś najpierw w Szkole Podstawowej nr 1, zarządzałeś nią, aby wkrótce, w roku 1965 zostać kierownikiem Szkoły Podstawowej nr 3. Na bycie dyrektorem Trójki poświęciłeś 27 lat życia Jak sam mówiłeś zastałeś ją drewnianą, potomnym pozostawiłeś murowaną. Koronne i wielkie to było zadanie.

Zacząłeś od spraw podstawowych, zapewnieniu uczniom i pracującym tu nauczycielom godziwych warunków nauki i pracy, zaplecza sanitarnego, bieżącej wody, kanalizacji, centralnego ogrzewania w salach lekcyjnych i boiska bez błota. Na poddaszu powstała biblioteka, kancelaria.

W 1967 roku mobilizując rzesze ludzi, chojnickie zakłady pracy dopiąłeś swego i przy szkole stanął nowy pawilon lekcyjny.

Przez dalsze lata nie spocząłeś na laurach. Szkoła rozrastała się, bo taka była potrzeba. W roku 1979  główny gmach został gruntownie odnowiony, podwyższono go o jedną kondygnację i połączono z pawilonem.

Kolejny ważny etap zmian w szkole rozpoczął się w 1987 roku - powstał nowy obiekt lekcyjny wraz z salą gimnastyczną. Kiedy 31 sierpnia 1992 roku  przechodziłeś na emeryturę, w sali gimnastycznej trwały  prace wykończeniowe. Spełniłeś wielkie marzenie uczniów i ich rodziców o nowoczesnym obiekcie sportowym.

Przez te wszystkie lata musiałeś zmierzyć się z wieloma przeciwnościami. Piętrzyły się trudności, trwały zmiany w oświacie. Trzeba było zachować wielki hart ducha, mobilizować siły, być niezłomnym w działaniu. Dokonałeś tego.

Nie dbałeś o zaszczyty, ordery, pochwały. Najbardziej ceniłeś sobie Medal Komisji Edukacji Narodowej za zasługi dla Edukacji i Wychowania, bo oświacie i wychowaniu poświęciłeś życie. Spotkała Cię za to wielka nagroda, wielki szacunek pokoleń, które wyszły z Twojej szkoły, bo  tu zdobyły wykształcenie, znalazły przyjazne miejsce, odnosiły pierwsze sukcesy. Autorytet i uznanie grona pedagogicznego, pracowników szkoły, rodziców uczniów zawsze Ci towarzyszyły i będzie tak nadal, po kres naszego czasu.

Wpisałeś się na stałe w dewizę szkoły – zostawiłeś po sobie dobre imię i trwałą pamięć wśród ludzi, Twoje życie nie przeszło nadaremnie.

Dziś sztandar szkoły pochyla się nad Twoimi prochami, symbolicznie oddaje Ci hołd. W naszej pamięci zostaniesz na zawsze.

Żegnaj Przyjacielu!