3a i 2d poznają Toruń
5 czerwca 2024 roku uczniowie udali się na wycieczkę do miasta, które znane im było z kart legend oraz przekazanych przez wychowawców opowieści i powiastek. Teraz nadszedł czas sprawdzenia posiadanych już wiadomości z całodzienną bytnością w mieście pierników, Kopernika i wielu zabytkowych miejsc sławionych w przewodnikach. Zapowiedziane było też przedstawienie teatralne o Czerwonym Kapturku w niezwykłej budowli wzniesionej w Toruniu niczym prawdziwa szafa pełna niezwykłych szuflad ze skarbami i tajemniczymi zakamarkami. Uczniowie wybrali się do Teatru Lalkowego „Baj Pomorski”!
Teatr mieści się przy ulicy Piernikarskiej, a droga do niego jak się okazało wiodła uroczymi ścieżkami toruńskiego starego, zabytkowego grodu. Dotarcie piechotą do tego miejsca to już cudowny spacer. I naprawdę ten budynek jest najprawdziwszą szafą, do której się wchodzi, przebywa i pracuje z lalkami! A my dodamy jeszcze – „przeżywa niezwykłe przygody”, ponieważ już w budynku-szafie okazało się, że główny aktor spektaklu nagle, niespodziewanie bardzo, bardzo się rozchorował i dlatego obejrzenie „Czerwonego Kapturka” było niemożliwe! Tę wiadomość przekazał nam ze sceny sam dyrektor Baja i na pocieszenie, przeprosiny zaproponował nam zwiedzanie teatru. Po chwili cała szafa przy Piernikarskiej była nasza! Dyrektor oprowadził nas po kulisach ciekawie opowiadając historię powstania teatru lalek i nazywał wszystkie lalki: pacynki, kukiełki, hiszpanki, jawajki, pacynki ... Przebywaliśmy nie tylko na widowni, scenie, ale i w niedostępnych dla widzów teatralnych pomieszczeniach. Zobaczyliśmy niezwykle bogate zbiory lalek wprawianych w życie przez aktorów animatorów, sposoby przechowywania lalkowych zbiorów i techniki, jak wprawia się je w ruch.
Po tym niezwykłym poznawaniu teatru nadszedł czas na zwiedzanie miasta. Oprowadziła nas pani przewodnik. Mieliśmy w programie aktywne zwiedzanie z książeczką, w której trzeba było uzupełniać krzyżówki, rebusy i rozwiązywać zadania związane z historią Torunia. Zabawa była przednia. Zwiedziliśmy ruiny zamku krzyżackiego. Uwaga! W podziemiach słyszalne były odgłosy … duchów. Zaciekawiła nas makieta zamku, wizerunek dawnej jego potęgi. Okazało się, że to dawni mieszczanie toruńscy go zburzyli zostawiając tylko ... wychodek. To bardzo ośmieszyło Krzyżaków. Poznaliśmy też inne ciekawe zabytki Torunia. Intrygująca była Krzywa Wieża, która rzeczywiście jest krzywa! Zachwycił nas spacer nad Wisłą, no i piernikowa przygoda z wypiekaniem ciast. Sami lepiliśmy pierniki, które potem trafiały do specjalnego pieca. Nasze dały się świetnie! Z radością wzięliśmy je ze sobą. Oczywiście był też czas na zakupy pamiątek i toruńskich pierniczków, jakie tylko kto chciał. Zadowoleni z naszych przygód i poznawania Torunia udaliśmy się do domu, ale mamy nadzieję, ze jeszcze do grodu Kopernika zawitamy!i
przygotowywanie pierników - film